Lubicie owoce? Ja uwielbiam! Mamy w Polsce pyszne jabłka, gruszki, w lecie truskawki, maliny… małe winogrona czy wiśnie i czereśnie. Sporo owoców, które kiedyś były egzotyczne (banany, pomarańcze, cytryny, ananasy, kiwi) teraz są dla nas codziennością i możemy je kupić wszędzie. Jednak wciąż istnieje mnóstwo owoców, na widok których myślimy “co to k… jest?!”. I właśnie o niektórych z nich chcę Wam dziś opowiedzieć ;)
Tamarillo
Występuje głównie w Ameryce Południowej i Nowej Zelandii. Jest jadalne całe, ale lepiej zdjąć skórkę wcześniej parząc ją we wrzątku (jak pomidora). W smaku przypomina przywołanego już wcześniej pomidora tyle, że z nutą goryczy. Nadaje się do kanapek, przetworów czy drinków.
Mango
Pochodzi z Indii, obecnie jest uprawiane we wszystkich tropikalnych regionach. Ma mocno słodki smak z nutą kwasowości. Można obrać, a potem pokroić na mniejsze kawałki lub przekroić na pół i łyżką wybrać miąższ (trzeba uważać na dużą pestkę, którą ciężko wyjąć - najlepiej ją wykroić). Nadaje się do sałatek, koktajli i napojów.
Granat
Azjatycki owoc, który możemy spotkać we wszystkich tropikalnych krajach ale również tych europejskich (jak Włochy, Turcja czy Gruzja). Ma słodko kwaskowy smak przypominający porzeczki, nadaje się do sałatek, napojów, drinków, na sok lub jedzenia bez niczego. Najlepiej przekroić granat na pół i łyżką wybrać miąższ lub uderzając drewnianą łyżką w skórkę wytrząsać wszystkie pestki.
Marakuja
Tropikalny owoc uprawiany głównie w Ameryce Południowej, Australii, Nowej Zelandii i na Hawajach (ale można go też znaleźć w innych, ciepłych krajach). Ma bardzo słodki (choć niekiedy kwaskowy) smak. Najlepiej przekroić marakuję (zwaną też “passiflora”) na pół i wybrać miąższ łyżeczką. Nadaje się na soki, napoje, do deserów i drinków.
Kiwano
Pochodzi z pustyni Kalahari, obecnie uprawiany w RPA, Nowej Zelandii i Izraelu. Bardzo przypomina ogórek. Kiwano (ogórek rogaty) najlepiej przekroić wzdłuż na pół i wybrać miąższ łyżeczką. Nadaje się na koktajle, sosy i do sałatek owocowych.
Pitaja (smoczy owoc)
Pochodzi z tropików Ameryki Południowej, obecnie uprawiane w Azji, Nikaragui i Australii i jest owocem kaktusa. Charakteryzuje się słodko kwaskowym smakiem (przypominającym nieco słodkie, miękkie kiwi). Można przekroić ten owoc na pół i wybrać łyżeczką miąższ lub obrać i pokroić w plastry. Najczęściej używane do sałatek owocowych lub jedzenia bez niczego, ale świetnie sprawdza się też jako dekoracja drinków.
Liczi
Pochodzi z Chin, ale jest aktualnie uprawiane w całej Azji, Południowej Afryce, Ameryce południowej, Australii i na Madagaskarze. Jest bardzo delikatny i słodkawy w smaku. Jego skórkę da się łatwo zdjąć palcami, potem wystarczy przekroić go na pół (lub wydrążyć jeśli potrzebujemy w całości) i wyjąć pestkę. Świetnie nadaje się do deserów, dekoracji, sałatek owocowych lub jedzenia “solo”. Często można je kupić w puszce w słodkiej zalewie - świetne do lodów.
Opuncja figowa
To (podobnie jak pitaja) owoc kaktusa. W Polsce ciężko kupić je dojrzałe (dostępne w dużych sklepach i hurtowniach na wiosnę i w lecie). Pochodzi z meksyku, ale obecnie jest też uprawiane w Ameryce południowej i krajach basenu Morza Śródziemnego. W smaku przypomina gruszkę, ma soczysty miąższ z dużą ilością pestek. Najlepiej przeciąć owoc na pół i łyżeczką wybrać środek. Opuncja jest używana do deserów, sałatek owocowych i lodów.
Karambola
Pochodzi z Malezji oraz Indonezji. Obecnie uprawiana jest też w obu Amerykach, na Florydzie i Hawajach. Owoc jest jadalny razem ze skórką, ma kwaśny smak. nadaje się do sałatek owocowych, deserów i drinków. Najczęściej po umyciu kroi się go w plasterki wyglądające jak gwiazda.
Papaja
Pochodzi z Ameryki Południowej i Środkowej, obecnie uprawiany jest w krajach tropikalnych i subtropikach. Ma słodki smak, bardzo przypomina melon. jadalny jest zarówno miąższ jak i nasiona w środku . Najlepiej przekroić owoc w pół i wybrać wszystko łyżką lub obrać skórkę. Dobre do jedzenia bez niczego, ale też jako składnik sałatek owocowych i deserów.
Kaki
Pochodzi głównie z tropikalnych lub subtropikalnych rejonów Ameryki i Azji. Słodkie owoce, które najlepiej jeść bez skórki (obrane lub przekrojone na pół i wybrane łyżeczką). Najlepiej nadają się do jedzenia bez niczego, jak i do sałatek owocowych i sorbetów.
Trochę tego jest
A to jeszcze nie wszystkie ciekawe owoce. Warto próbować tego, co inne kraje mają nam do zaoferowania, wzbogacając tym samym swój jadłospis. Nasze dania i desery będą wyglądać bardziej kolorowo, świeżo i niekiedy połączenia smaków zaskoczą. A Wy próbowałyście już tych owoców? Lubicie je, czy nie spasowały Wam? Zapraszamy do dyskusji na facebooku i twitterze.