Normalne i nie do końca znane sposoby na przygotowanie jajek...
Smażone
Jajko sadzone - rozgrzewamy tłuszcz na patelni, rozbijamy skorupkę jajka i ostrożnie wlewamy je na rozgrzany tłuszcz, staramy się nie uszkodzić żółtka. Ścinamy tylko białko, doprawiamy według uznania. Możemy też spotkać się z jajkiem sadzonym, smażonym z dwóch stron. W takim wypadku po ścięciu białka delikatnie obracamy je i obsmażamy z drugiej strony. Jeśli chcemy żeby żółtko było mocno ścięte i zachowało ładny wygląd z jednej strony, to nie obracamy go ale podczas smażenia możemy przykryć jajko stalową pokrywką od garnka. Nasze jajko będzie gotowe błyskawicznie.
Jajecznica - rozbijamy jajka do miseczki, roztrzepujemy je widelcem. Rozgrzewamy na patelni tłuszcz i wlewamy masę jajeczną. Mieszamy cały czas na małym ogniu aż do preferowanej konsystencji. Pod koniec smażenia doprawiamy według uznania. Jajecznice również możemy przygotować z dodatkiem warzyw, mięs, wędlin, sera. W takim wypadku składniki podsmażamy wcześniej i wtedy wlewamy masę jajeczną. Wyjątkiem jest ser, który dodajemy pod koniec.
Omlet - jaja rozbijamy do miseczki, przyprawiamy i mieszamy rózgą napowietrząjąc je (od tego zależy jak bardzo omlet wyrośnie) i wylewamy na rozgrzany tłuszcz na patelnię. Smażymy omlet ścinając z jednej strony, po czym obracamy go (dobrym sposobem jest przełożenie omletu pod opiekacz, który grzeje od góry (nie musimy wtedy obracać omletu). W przypadku omletu z dodatkiem warzyw, mięsa lub wędlin podsmażamy na patelni pokrojone składniki przed wlaniem jajek jak przy jajecznicy. Serem sypiemy na sam koniec, przed opiekaniem. Możemy również przygotować puszysty omlet biszkoptowy. W takim wypadku oddzielamy żółtka od białek, białka ubijamy z odrobiną soli, dodajemy żółtka i wylewamy masę na rozgrzaną patelnię. Taki omlet możemy również zrobić na słodko.
Gotowane
Dobrze wyjąć jajka z lodówki przed gotowaniem aby nabrały temperatury pokojowej, wtedy jest mniejsza szansa, że pęknie podczas gotowania. Gotując je dodajemy do wody sporą ilość soli, co sprawia, że podczas obierania skorupka łatwiej odchodzi.
Jajko na miękko - jajka delikatnie wkładamy łyżką do gotującej się osolonej wody. Gotujemy przez 4 minuty. Białko musi być ścięte a żółtko w środku całkowicie płynne.
Jajko na twardo - jajka umieszczamy w garnku z wodą, z duża ilością soli. Wstawiamy na średni ogień i gotujemy 8 minut od chwili zagotowania się wody. Odcedzamy jajka i przelewamy zimną wodą.
Jajo mollet - zwane tez “na półtwardo”. Do gotującej się mocno osolonej wody układamy delikatnie łyżką jaja. Gotujemy 6 minut, odcedzamy i przelewamy zimną wodą. Po przekrojeniu białko powinno być całkowicie ścięte a żółtko gęste.
Jajko po wiedeńsku - na dno okrągłej szklanki kładziemy odrobinę masła, wbijamy jajko, nie mieszamy. Szklankę z jajkiem umieszczamy w naczyniu z gotująca się wodą (uważamy żeby nie dotykała dna, od temperatury może popękać). Wyjąć szklankę gdy białko będzie ścięte.
Jajko marmurkowe - robimy tak jak na twardo, po wyjęciu z wody nie studzimy tylko delikatnie tłuczemy skorupkę. Zanurzamy jajka na godzinę w naturalnym barwniku (np. sok z buraków czy mocna czarna herbata) lub w wodzie z kupnymi barwnikami. Po wyjęciu płuczemy jajka, obieramy. W miejscu pęknięć skorupki białko zabarwi się na dany kolor.
Inne - ciekawostki
Stuletnie jajo - sposób pochodzący z Chin. Jaja (najczęściej kacze) poddawane są przez kilka tygodni czy nawet miesięcy fermentacji w mieszance gliny z niegaszonym wapnem, solą, herbatą, łuskami ryżowymi i wodą. Pojemnik z jajami jest szczelnie zamykany i odstawiany na okres około stu dni. W tym czasie dochodzi w nim do procesu gaszenia wapna, podczas którego jajka nagrzewają się, a następnie stygną. Twarda, hermetyczna skorupa, która oblepia jajko, zabezpiecza je przed zepsuciem. Po całym procesie białko robi się brązowe lub czarne i nabiera galaretowatej konsystencji, żółtko natomiast nabiera barwy brązowo-zielonej. Tak przygotowane jajka podaje się jako zimną zakąskę z sosem sojowym, octem winnym lub imbirem. Nazwa stuletnie jaja pochodzi z faktu, że ich prawdziwy koneser, podobnie jak koneser win, przechowuje je nieraz po kilka, kilkanaście a nawet więcej lat, uznając, że im starsze tym smaczniejsze.
Jajko kiszone - jajka gotujemy na twardo, wylewamy wodę i tłuczemy, żeby skorupka popękała. Gotujemy nową wodę z dużą ilością kminku i dodatkiem soli (około łyżki stołowej na litr wody). Wrzucamy obtłuczone jaja i gotujemy kilka minut. Przekładamy razem z wodą do kamionki lub słoika, odstawiamy w chłodne miejsce. Po około dwóch dniach są gotowe.
Jajko balut - pochodzi z kuchni południowo-wschodnioazjatyckich. Nazwa znana w europie pochodzi z Filipin, gdzie stanowi potrawę narodową. Jest to ugotowane jajo kacze (czasami kurze) wewnątrz którego znajduje się w pełni uformowany zarodek ptaka. Spożywa się go w całości(razem z kośćmi i dziobem). Okres inkubacji jaj zależy od upodobań konsumentów i jest różny w poszczególnych krajach. Najdłużej inkubują jaja Wietnamczycy, którzy preferują 21 dniowe zarodki kacze (płód kaczki może być już wielkości chomika, często już z dziobem i pazurami).
Kogel mogel - to po prostu żółtka jaj utarte z cukrem. Można do nich dodać np. alkohol, miód, sok z cytryny czy kakao.
Ale jak to zrobić?
Jeśli którykolwiek z wyżej wymienionych sposobów przypadł Ci do gustu, ale nie wiesz jak się za niego zabrać, albo chciałbyś zobaczyć moją wersję daj znać w komentarzu na naszym fanpage, postaramy się wymyślić coś ciekawego i opublikować to najszybciej jak się tylko będzie dało :D