Zdarza się, że słyszysz słowa kucharskiego slangu po raz pierwszy i nic Ci nie mówią, lub wydaje Ci się, że znaczą coś zupełnie innego? Dla wielu podobnie jest z “bastowaniem”.
Co to w ogóle jest?
W największym skrócie to po prostu polewanie mięsa (lub ryby, czy co tam masz aktualnie na patelni) gorącym tłuszczem podczas smażenia. Mogło Ci się kiedyś rzucić w oczy w programie kulinarnym lub w restauracji z otwartą kuchnią, jak kucharz, smażąc mięso na patelni, łyżką polewał je z góry tłuszczem z tej patelni. Ta technika kulinarna jest popularna szczególnie w kuchni francuskiej.
Ale właściwie po co?
Jest kilka zalet, które uzyskujemy podczas bastowania:
Pomaga nam to utrzymać wilgoć i soczystość smażonego produktu. Mięso nie wysycha od góry, ponieważ chroni przed tym polany z góry tłuszcz. Tłuszcz nabiera aromatu mięsa oraz przypraw (jest nośnikiem smaku). Bastując, rozprowadzamy ten smak i dociera on w każde miejsce produktu. Ta technika znacznie skraca czas smażenia, gdyż podgrzewamy produkt z dwóch stron naraz. Bastowanie pomaga również wytworzyć chrupiącą skórkę na mięsie
Kilka wskazówek, jak robić to poprawnie
Istnieje kilka ważnych czynników, bez których bastowanie może nie nadać pożądanego efektu, dobrze mieć je na uwadze:
Ważne, żeby cały czas utrzymywać wysoką temperaturę tłuszczu i duży ogień. Mięso musi się smażyć, nie gotować. Możesz sobie ułatwić proces, przesuwając produkt na bok patelni i lekko ja przechylając, żeby łatwiej nabrać na łyżkę tłuszcz do polania. Pamiętaj przy tym, żeby tłuszczu było dosyć dużo i żeby po przechyleniu patelni nasze mięsko dalej się w nim smażyło, a nie grillowało na suchej patelni. Najlepiej wybierać dobrej jakości tłuszcze, żeby nie zepsuć smaku potraw. Jeśli korzystasz z masła zamiast oleju, uzyskasz lepszy smak, ale też musisz uważać, ponieważ ma o wiele niższą temperaturą dymienia (może warto napisać o tym artykuł?).
Czyli nic trudnego
Tak naprawdę do bastowania wystarczy Ci: patelnia, tłuszcz, łyżka i pacjent do zbastowania. Wtedy przy odrobinie wiedzy z tego artykułu, Twoje danie będzie przyrządzone niczym w eleganckiej francuskiej restauracji. Ta technika dobrze sprawdza się przy smażeniu steków - wspominałem o niej w artykule na ich temat, filetów z kurczaka czy ryb. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, żeby poeksperymentować. A więc patelnia w dłoń i do dzieła!