5 lat temu

Trochę grecji w Krakowie

autor
Damian Rusek
Miłego czytania!

Ciężko znaleźć w Krakowie dobrą grecką restaurację (nie… Kebab w greckim stylu się nie liczy), ale sytuacja się zmieniła za sprawą niedawno powstałego lokalu przy ulicy Miodowej.

Minoas Greek Tavern

Tak nazywa się restauracja o której mowa. Po wielu dobrych opiniach od znajomych (oraz na Tripie i Googlu) zdecydowałem się ją odwiedzić. Słysząc, że jest prowadzona przez prawdziwego Greka nie mogłem przejść obojętnie obok tego lokalu!

Wystrój od razu kojarzy się z tym krajem przez dominujący kolor niebieski i biały. Całość schludna i ładna. Kelner dosyć szybko wskazał nam stolik, podał karty i opowiedział co nieco o menu.

Czas na obiad!

Zamówienie złożone, a my dostaliśmy czekadełko w postaci grzanek w towarzystwie pikantnego gęstego jogurtu z ziołami.

grzanki

A niedługo potem przyszedł czas na naszą przystawkę: Dolmadakia, czyli gołąbki z kaszy zawijane w liście winogron. Bardzo ciekawe połączenie smaków! Idealny balans słoności i kwasowości, który w połączeniu z rewelacyjnym sosem tzatziki wypadał świetnie.

dolmadakia

Czas na danie główne, czyli mix mięs. Zdecydowaliśmy spróbować wszystkiego po trochu! Na talerzu znalazł się szaszłyk z kurczaka, wieprzowiny, grecka kiełbasa i grillowany boczek. Przyprawy świetnie współgrały z mięsem, porcja ogromna i nie byliśmy w stanie we dwoje zjeść wszystkiego (a szkoda). Mięsu towarzyszyło trochę sałatki z dobrym sosem miodowo-musztardowym i łódki ziemniaczane, które dla mnie osobiście były nieco mdłe i przydałoby się więcej chrupkości ;) Do tego oczywiście sos tzatziki, który dopełniał całość.

mięso, grecja

Zadowoleni poprosiliśmy o rachunek i ku naszemu zaskoczeniu kelner przyniósł nam deser: gęsty jogurt grecki polany miodem i posypany cynamonem. Wytłumaczył, że to prezent od właściciela - Greka, przechadzającego się po sali. Byliśmy bardzo miło zaskoczeni, a deser przepyszny w swojej prostocie.

DODAJ KRÓTKI OPIS OBRAZKA

Czas na podsumowanie

Wyszliśmy zachwyceni i cieszę się, że powstało takie miejsce na mapie Krakowa. Zwłaszcza, że adres, pod którym znajduje się lokal jest mi dobrze znany (może pojawi się o tym kiedyś artykuł) ;) Można na chwilę przenieść się na Półwysep Bałkański i delektować się smakiem Grecji, jeśli nie mamy możliwości polecieć tam osobiście. Dla mnie 10/10!

Dołącz do newslettera, bądź na bieżąco i...
Odbierz propozycję 7 przepisów śniadaniowych!
Zobacz również
Sprawdź podobne artykuły
Damian Rusek
5 lat temu
Już nie pójdziemy Na Pole?

Najbardziej znane miejsca turystyczne w Krakowie to oczywiście Rynek Główny i Kazimierz. To tam otwiera się najwięcej popularnych restauracji i większość przyjezdnych weźmie na pierwszy ogień te kierunki… ale to nie wszystko, co nasze piękne miasto ma do zaoferowania. Całkiem niedawno swój rozkwit p

Damian Rusek
5 lat temu
Hawajskie miseczki na Krakowskiej ulicy

Ostatnio przechadzałem się ulicami krakowskiego Kazimierza w poszukiwaniu jedzenia (dla jasności: szukałem fajnego lokalu, nie grzebałem w koszach. Kucharze aż tak źle nie zarabiają, zresztą możecie przeczytać o tym w artykule czy warto być kucharzem?). Zaciekawiło mnie jedno z miejsc przy ul. Krako

Damian Rusek
5 lat temu
Jak ja nie znoszę kelnerów...

Kucharze i kelnerzy - zupełnie jak psy i koty… czasem słyszymy o tej wzajemnej niechęci, tylko czy tak jest naprawdę? Zdarzają się spięcia, co jest oczywiste przy dynamicznej pracy, w której liczy się czas. Kiedy wyniki naszej pracy częściowo zależą od kogoś innego, łatwo o konfliktowe sytuacje. Po

Damian Rusek
6 lat temu
Ristorante Amarone - czyli lunch w stylu fine dining

Ostatnio szukam w Krakowie restauracji, w której można zjeść smaczny lunch i przyznaję, że jest z czego wybierać. Większość restauracji ma teraz u siebie ofertę lunchową, jednak często jest traktowana po macoszemu… zrobić coś na szybko, żeby było. Usłyszałem jednak o restauracji Amarone w hotelu “P

Damian Rusek
3 lata temu
Kłopot z wagą - czyli dlaczego dania w restauracji powinny być powtarzalne

Nie jest żadną tajemnicą, że zazwyczaj porcje w restauracji są ustandaryzowane i każdy z gości dostaje (prawie) identyczne danie. Zgodnie z przyjętą normą (nawet tak uczą w szkołach kulinarnych) jest to około 200 g głównego składnika, 150 g dodatku skrobiowego, 150 g sałatki i 50 g sosu. Choć szefow

Damian Rusek
2 lata temu
Gdzie się podziali goście

Wakacje w pełni, upały za oknami, ludzie jeżdżą na urlopy. Normalnie to czas, gdzie kucharze mają pełne ręce roboty, a goście zalewają restaurację. Jednak tym razem jest ich dosyć mało i z tego, co pytałem znajomych kucharzy oraz restauratorów w innych miejscach jest podobnie. Zastanawiam się, skąd

Damian Rusek
4 lata temu
Co to jest Michelin

Obije się czasem o uszy, że jakaś restauracja dostała gwiazdkę Michelin, tylko co to właściwie znaczy? Tak w dużym skrócie jest to najbardziej prestiżowa nagroda w gastronomii, przyznawana za walory smakowe, w trójstopniowej (gwiazdkowej) skali. Wielu szefów kuchni marzy, aby jego restauracja zna

Damian Rusek
3 lata temu
Gdzie zjeść w Gruzji - jedzenie w domu i restauracji

Z racji, że miałem przyjemność nocować w tradycyjnym gruzińskim domu, popróbowałem specjałów, którymi Gruzini raczą się codziennie na śniadanie, obiad i kolację. W dodatku pochodziliśmy trochę po dobrych gruzińskich restauracjach i postaram się przedstawić Ci ciekawe gruzińskie smaki, oraz jak to ws

Damian Rusek
5 lat temu
Pierwsza gwiazdka Michelin w Krakowie - Bottigliera 1881!

Prawie każdy kojarzy, co to jest przewodnik Michelin (a jak ktoś nie kojarzy, to z pewnością powstanie o tym artykuł). Co roku dowiadujemy się o nowych restauracjach z gwiazdką, bądź którym udało się ją utrzymać lub dostać kolejną. Również niestety też zdarzają się takie, które swoja straciły. W Pol

Damian Rusek
6 lat temu
Tabu pokarmowe

Wyobraź sobie sytuację, w której idziesz ulicą obok restauracji, a na szybie widzisz napis “danie dnia: kotlety z psa”. Pewnie w głowie od razu pojawiają się myśli, że to chore, psów się nie je, to są w końcu nasi przyjaciele i tym podobne. Tylko dlaczego tak myślimy i skąd się w nas wzięła tak głęb

Damian Rusek
6 lat temu
Dzień z życia kucharza

Do niedawna był to zamknięty świat w wąskim gronie. Mało kto wiedział o tym co dzieje się za drzwiami kuchni a w samych kucharzach było coś tajemniczego. Zrobiła się moda na gotowanie, przez co wielu osobom wydaje się, że to lekka przyjemna praca, prestiż. I tak i nie. Mamy świadomość, że na kucharz

Damian Rusek
3 lata temu
Made in Napoli by Siervo, czyli Finebite w Trójmieście

W poprzednim artykule pisałem recenzję restauracji Sumo Ramen, którą odkryłem dzięki aplikacji finebite. Jednak na tym się nie skończyło i w ten dzień odwiedziliśmy jeszcze jedno miejsce. Po południu byliśmy już w Gdańsku, gdzie o 18 mieliśmy rezerwację w Made in Napoli by Siervo przy ulicy Gospody

Damian Rusek
3 lata temu
Ciężko o dobrego kucharza

Rynek pracy w gastronomii stale się zmienia i ma różne fale. Najczęściej dzieli się na rynek pracownika lub pracodawcy. Na czym to polega i w którym miejscu jest teraz, postaram się nakreślić w tym artykule. Rynek pracodawcy Był w rozkwicie, kiedy zaczynałem swoją przygodę z kuchnią. Było mnóstwo k

Damian Rusek
3 lata temu
Sumo Ramen, czyli Finebite w Trójmieście

Już po sezonie wakacyjnym, więc co jakiś czas można złapać fajne ceny lotów i hoteli, na kilkudniowy wyjazd. W taki sposób znalazłem się w Trójmieście, gdzie korzystając z okazji oraz aplikacji finebite (o której napiszę więcej w osobnym artykule), postanowiłem spróbować czegoś nowego. Na początek r

Damian Rusek
6 lat temu
Temperowanie czekolady

Zastanawialiście się kiedyś dlaczego rzeczy w cukierniach polane czekoladą tak się błyszczą, a czekolada nie rozpuszcza się od razu w palcach? To zasługa temperowania jej. Warto wykonać tę czynność w domu, kiedy planujemy zrobić coś z czekolady. Zacznijmy jednak od tego co się stanie, jeśli nie zate