9 miesięcy temu

5 rzeczy o których nie wiedziałem, zanim zostałem kucharzem

autor
Damian Rusek
Miłego czytania!

Idąc do nowej pracy możesz mniej więcej wiedzieć czego się spodziewać, a niektórych rzeczy dowiadywać “w praniu”. Może też być tak, że spodziewasz się zupełnie czegoś innego, niż finalnie zastajesz - i o takich sytuacjach w kuchni dziś sobie porozmawiamy. 

Kucharze wcale nie są grubi

Widząc uśmiechniętego szefa kuchni z dużym brzuchem pomyślisz pewnie “dokładnie tak sobie go wyobrażałem”. Rzeczywistość jednak jest  inna. Poza paroma wyjątkami w postaci starszych kucharzy i szefów kuchni, przeważająca większość kucharzy, których spotkałem na swojej drodze, była szczupła. Najpewniej wynika to z trybu życia, gdzie jesteśmy cały czas w biegu i nie mamy czasu zjeść. W dodatku bez przerwy próbujemy to, co gotujemy i fizycznie cały dzień nie czujemy głodu, który uruchamia się dopiero wieczorem po pracy. W przypadku dużego ruchu nie jest niczym dziwnym, że teoretycznie cały dzień coś podjadamy, ale jakby to podsumować, to nie uskładałoby się nawet pół jednego posiłku. Normą jest jedzenie w biegu, chłodnego jedzenia. Za to inną rzeczą, którą zauważyłem - mnóstwo kucharzy dba o siebie, ćwiczy i chodzi na siłownię. 

Ludzie są okropni

I nie mam na myśli kelnerów, bo to zupełnie inny temat, ale takich zwykłych zjadaczy chleba (czy w tym przypadku naszych dań). Normą jest traktowanie kelnera z wyższością, bo przecież jest w pracy, to musi nam usługiwać. Można go poniżać czy nawet obrażać. Zdarza się głośne krytykowanie wszystkiego (nie chodzi o uprzejme zwrócenie uwagi na coś, co nam nie odpowiada, tylko dosłowne zmieszanie z błotem o najmniejszy drobiazg), żądanie specjalnego traktowania, zniżek i gratisów. Na porządku dziennym jest szukanie minimalnych niedociągnięć w daniu czy pracy kelnera, żeby tylko dostać rabat, nowe danie (którego wcześniej zjadło się 90%, ale jakoś nagle nie zasmakowało) czy nie płacić w ogóle. Nie mówiąc już o przyjściu 5 minut przed zamknięciem restauracji, myśleniu długo nad zamówieniem, do tego jeszcze zamówienie 3 kursów dań. Hitem była spóźniona rezerwacja 8-osobowa, dzwoniąca czy jeszcze zjedzą. Na odpowiedź kelnerki, że za 25 minut zamykamy restaurację padło “a to my zdążymy, bo już wyjeżdżamy”. Ciekawi mnie, czy Ci wszyscy ludzie tak chętnie zostają po godzinach w swojej pracy. 

Nie trzeba być po szkole gastronomicznej, żeby wysoko zajść w kuchni

Byłem przekonany, że taka szkoła zapewnia odpowiednie umiejętności i wiedzę, żeby się wybić w kuchni i zarabiać duże pieniądze. Zaskoczyło mnie, ile jest w kuchni pasjonatów z innych branż, samouków, czy ludzi, którzy po prostu przyszli dorobić, złapali zajawkę (a przy okazji mieli szczęście pracować z szefem kuchni, który przekazał im wiedzę) i teraz są naprawdę szanowani w branży - niejednokrotnie przewyższając znacząco młodych teoretyków. Oczywiście szkoła pomaga i łącząc ją z pasją, a potem praktyką można o wiele szybciej dojść wysoko (taki skrót, w końcu sam byłem zastępcą szefa kuchni w wieku 21 lat, a pierwszy raz szefem w wieku 25 lat, uczy jakie procesy zachodzą w daniach oraz jak przygotować się do gotowania, zrobić zamówienia, recepturę… ale mnóstwo rzeczy w prawdziwej gastronomii robi się inaczej. Umiejętność dostosowania się i korygowania wiedzy teoretycznej z praktyką pomoże osiągnąć naprawdę wiele w gastronomii. 

Kucharze nie są uprzejmi

Oczywiście były popularne programy typu “Hell’s Kitchen”, gdzies how polegał na mobbingowaniu ludzi, którzy chcieli spróbować swoich sił w gotowaniu. Raczej zdecydowana większość “śmiertelników” traktowała to z przymrużeniem oka, “no bo jak tak można traktować ludzi w pracy?” a no można. Sam oglądając programy kulinarne, widziałem jednego czy dwóch uśmiechniętych kucharzy, którzy gotują rozmawiając. W prawdziwym życiu to w mniejszej części pasjonaci, a w większej rzemieślnicy, którzy mechanicznie wykonują swoje obowiązki, robiąc to samo danie już tysięczny raz w tym tygodniu. Jest sporo nerwów i stresu, łatwo się pokłócić czy wyłapać opieprz o drobną pierdołę, zdarzały się przypadki, że kucharze się poszarpali. Ale co dziwne, potem szli razem na piwo po pracy - kompletnie nie traktowali tego osobiście. 

Wszechobecne wulgaryzmy

Oczywiście dorośli ludzie przeklinają. Jednak nie zdawałem sobie sprawy ze skali tego zjawiska w gastronomii. Gdyby zabrać kucharzom wszystkie kulturalne zwroty, wciąż nie mieliby najmniejszego problemu, żeby się porozumieć. Obrażanie się w żartach, wyzwiska czy po prostu używanie wulgaryzmów jako przecinków to standardowy dzień na kuchni. Słysząc kelnerkę na zapleczu (rozmawiającą z kucharzem lub inną kelnerką) możesz być w szoku, jak kobieta może używać takich słów. Nie wiem skąd to wynika - może ze stresu i chęci rozładowania go, może z patologicznego środowiska, z którego pochodzi mnóstwo kucharzy… może jedno i drugie? 

Tak więc jest nie tylko cukierkowo

Osobie, która nie czuje tego i nie lubi takiej pracy, będzie tu cholernie ciężko. Jeśli bierzesz dużo do siebie, to bardzo szybko wplączesz się w jakiś konflikt o pierdołę i praca będzie dla Ciebie męcząca. Dystans i pasja do gastronomii to podstawa, żeby tu nie oszaleć.

Dołącz do newslettera, bądź na bieżąco i...
Odbierz propozycję 7 przepisów śniadaniowych!
Zobacz również
Sprawdź podobne artykuły
Damian Rusek
2 lata temu
Systemy pracy w kuchni

Ciekawi Cię jak pracują kucharze? Albo po prostu zaczynasz swoją karierę w tym zawodzie i chcesz wiedzieć, czego się spodziewać? Częściowo poruszyłem temat w artykule o 5 korzyściach pracy w kuchni, a tutaj postaram się wyczerpać temat. Praca 2/2 Najpopularniejszy system pracy, z jakim spotkałem si

Damian Rusek
3 lata temu
Dlaczego zostałem kucharzem

Być może zastanawiasz się (choć pewnie nie), dlaczego w ogóle wybrałem zawód kucharza. W końcu, mimo że oczywiście bardzo to lubię, często da się przeczytać w moich artykułach, że gastronomia jest ciężką pracą, męczącą zarówno fizycznie jak i psychiczne. Pisałem też o tym, że nierzadko w kuchni lądu

Damian Rusek
5 lat temu
Czy kucharze mają życie prywatne?

Istnieją zawody, w których odsiedzisz swoje 8 godzin, wypisujesz się, wracasz do domu i aż do następnej zmiany nie myślisz o swojej pracy. Są również takie, w których zabieranie pracy do domu to norma i nieodłączna część branży. A jak to wygląda w kuchni? Jest gdzieś pomiędzy… Dobre rady, prośba o o

Damian Rusek
4 lata temu
Liofilizacja - co to jest i na czym polega

Na co dzień mamy do czynienia z liofilizowanymi produktami, nawet o tym nie wiedząc. Czy pijąc rano kawę rozpuszczalną lub jedząc batonika owocowego zastanawiamy się jakim procesom poddawane są rzeczy w środku? Czasami lepiej nie wiedzieć, ale dziś postaram się przybliżyć ten proces w przystępnym ję

Damian Rusek
5 lat temu
Jak ja nie znoszę kelnerów...

Kucharze i kelnerzy - zupełnie jak psy i koty… czasem słyszymy o tej wzajemnej niechęci, tylko czy tak jest naprawdę? Zdarzają się spięcia, co jest oczywiste przy dynamicznej pracy, w której liczy się czas. Kiedy wyniki naszej pracy częściowo zależą od kogoś innego, łatwo o konfliktowe sytuacje. Po

Damian Rusek
4 lata temu
10 akcesoriów, bez których nie wyobrażam sobie pracy w kuchni

Czy masz w swojej firmie ulubione narzędzia czy sprzęty, bez których nie wyobrażasz sobie pracy? U mnie uzbierało się ich sporo, a w tym artykule opiszę 10 najważniejszych. 1. Dobry nóż Nie da się ukryć, że to najważniejsze narzędzie pracy kucharza. Musi być przedłużeniem ręki - wygodny, zawsze ost

Damian Rusek
4 lata temu
Dlaczego kucharze noszą swoje noże?

Pewnie rzuciło Ci się w oczy w różnych programach kulinarnych lub przy okazji pracy w kuchni, że każdy kucharz ma swój prywatny nóż. Co niektórzy nawet całe zestawy noży, których nie wolno dotykać i o które dbają bardziej, niż o własną rodzinę. Wspominałem co nieco o tym w artykule “jak lepiej radzi

Damian Rusek
6 lat temu
Czy warto być kucharzem?

Sądzę, że każdy, kto myśli poważnie o gotowaniu zadaje sobie właśnie to pytanie: “Czy warto być kucharzem?”. Na początku zastanówmy się się kim właściwie są "kucharze"? Według ogólnie przyjętej definicji to osoby przyrządzające dania zgodnie z zasadami sztuki kulinarnej. Widzimy ich w reklamach, fil

Damian Rusek
3 lata temu
Jak sobie poradzić z mobbingiem w kuchni

Na szczęście z biegiem czasu praca w kuchni przestaje przypominać obóz pracy, a coraz częściej możesz stwierdzić, że trafiłeś na dobre warunki pracy w kuchni. Częściej stresuje sam serwis, a nie współpracownicy. Jednak wciąż nie wszędzie jest tak kolorowo, a młodszy kucharz (lub osoba z bardziej ugo

Damian Rusek
2 lata temu
5 korzyści z pracy w kuchni

Jeśli czytasz moje artykuły od dłuższego czasu, pewnie odnosisz wrażenie, że to ciężka i niewdzięczna praca. Niekiedy taka jest, jak każda, ale też nie chodzę do niej na siłę. Kiedy zaczyna tak być, szukam innej pracy, żeby nie zatrzymywać się w rozwoju. Kuchnia to miejsce, gdzie bez dobrej atmosfer

Dorota Cendrowicz-Morek
2 lata temu
Nietypowe zastosowania ogórka w domu

Plasterki świeżego warzywa są nie tylko zdrowe i smaczne. Ogórek przyda się też w wielu domowych sytuacjach. Zamiast go zjeść, użyj ogórka do prac domowych. Nie wahaj się! Ogórek może Cię wybawić z paru kłopotliwych sytuacji. Przekonaj się, do czego przyda się to popularne warzywo. 1. Odświeży po

Damian Rusek
4 lata temu
Niecodzienne potrawy, których próbowałem

Jeśli czytałeś artykuł o Tabu pokarmowym (a jak nie, to teraz jest okazja nadrobić), pewnie zastanowiło Cię, czy ja będąc kucharzem próbowałem jakichś niecodziennych rzeczy. Kilka się znajdzie ;) Ośmiorniczki To było jeszcze na praktykach, gdzie przygotowywaliśmy gotowane mini ośmiorniczki w zalewi

Damian Rusek
2 lata temu
Co Wy macie z tymi zmianami w karcie

Pewnie od czasu do czasu bywasz w restauracji, a jeśli jesteś kucharzem, to przypuszczam, że częściej, niż byś chciał. W takim wypadku myślę, że ten artykuł będzie bliski Twojemu sercu. Jednak jeśli nigdy nie pracowałeś w kuchni i chodzisz do restauracji tylko dobrze zjeść, być może ten artykuł jes

Damian Rusek
5 lat temu
Hierarchia w kuchni

Siedzicie czasem w restauracji pełnej gości i zastanawiacie się, ile właściwie osób pracuje w kuchni? Bo mniej więcej wiemy, że jest chef albo jego zastępca… i kto jeszcze? Kilku kucharzy? Na początek jak powinno być W kuchni większości gwiazdkowych restauracji (i tych dobrych, głównie za granicą) p

Damian Rusek
3 lata temu
Co to jest kuchnia molekularna

Jeszcze kilka lat temu cieszyła się ona niesłabnącą popularnością, a przez pandemię ostatnio wiele restauracji specjalizujących się w niej upadło. Mowa oczywiście o kuchni molekularnej, która w Polsce zaczęła upadać, zanim zdążyła się do końca rozwinąć. Nie każdy ma o niej pojęcie, dlatego postanowi