Jeśli czytasz moje artykuły od dłuższego czasu, pewnie odnosisz wrażenie, że to ciężka i niewdzięczna praca. Niekiedy taka jest, jak każda, ale też nie chodzę do niej na siłę. Kiedy zaczyna tak być, szukam innej pracy, żeby nie zatrzymywać się w rozwoju. Kuchnia to miejsce, gdzie bez dobrej atmosfery nie da się wytrzymać na dłuższą metę. Praca kucharza ma pewne korzyści, oto 5 z nich:
1. Więcej dni wolnych
Z artykułów wiesz, że kucharze potrafią pracować po 200-250 godzin miesięcznie. Mimo tego mają zazwyczaj 12-15 dni wolnych w miesiącu, z czego to wynika? Standardowo kucharz pracuje od około 10 rano do zamknięcia restauracji, czyli 22-23 a czasem nawet dłużej. Dzięki czemu może pracować na zmianę: dwa dni, a po nich dwa dni wolnego. Nie musi to być 5 dni z rzędu, ale po 8 godzin, jak w większości branż.
2. Próbowanie nowych potraw
Nie oszukujmy się, są produkty, których większość z nas nie spróbuje ze względu na słabą dostępność w danym regionie lub wysoką cenę. Ciekawi Cię, jak smakuje kawior czy trufla, ale wydanie kilkuset złotych, żeby tylko skosztować, wydaje się słabym interesem, w końcu może wcale Ci nie posmakować. Praca w kuchni ma te zalety, że w miejscach z bardziej wyszukanym menu często robimy wystawne kolacje i bankiety dla osób bogatszych niż my, przez co możemy spróbować, jaki smak ma dana potrawa czy produkt. Tak naprawdę pracując w kuchni, czasami jemy rzeczy, na które nas nie stać.
3. Znajomości
Pracując w gastronomii zazwyczaj często zmieniamy pracę i poznajemy mnóstwo ludzi. Może Ci się trafić praca z szefem, który wygrał konkurs kulinarny, był w telewizji albo jest autorytetem kulinarnym. Masz szansę trafić na świetnego sommeliera lub barmana światowej klasy. Poznajesz też przedstawicieli handlowych, którzy mogą Cię zapoznać z dobrymi chefami no i od czasu do czasu pojawią się na kolacji sławne osoby, z którymi być może zrobisz sobie zdjęcie.
4. Produkty tańsze niż w sklepie
Dla mnie to szczególnie ważne, ponieważ tworząc dla Ciebie ciekawe przepisy na chefa zdarzy mi się potrzebować drogiego składnika, którego nie da się kupić lokalnie, tylko trzeba zamawiać w większych ilościach. W restauracjach, w których pracowałem dało się dogadać, żebym zamówił sobie taki produkt z hurtowni, przez co nie musiałem płacić VAT-u. Mogłem też po prostu odsypać sobie odrobinę i zapłacić tylko za 50g a nie np. kilogram. Jeśli to były drobne rzeczy, nieraz nie chcieli w ogóle żebym płacił, więc koszty były odrobinę niższe.
5. Mniej wydatków na jedzenie
Mimo, że kucharze prawie nie jedzą to mimo wszystko muszą jakoś podtrzymywać funkcje życiowe. Cały dzień jesteśmy w pracy i tam trochę podjemy, a nie każdy ma darmowe posiłki w pracy. Tylko na tym jestem w stanie zaoszczędzić do kilkuset złotych miesięcznie. Nie mówiąc już, że w pracy mogę zjeść lepszy jakościowo i bardziej zbilansowany posiłek, niż bym zrobił w domu po ciężkim dniu.
Nie tak najgorzej w tej kuchni
To tylko niektóre z zalet pracy kucharza, jest ich o wiele więcej i jeśli chcesz, mogę o nich napisać. A Ty co sądzisz o artykule? [Możesz też podzielić się swoimi doświadczeniami z pracy na naszym newsletterze(https://chefinspiruje.pl/newsletter) Też masz w swojej pracy specjalne korzyści? Podziel się z nami na Facebook.