Ostatnio przechadzałem się ulicami krakowskiego Kazimierza w poszukiwaniu jedzenia (dla jasności: szukałem fajnego lokalu, nie grzebałem w koszach. Kucharze aż tak źle nie zarabiają, zresztą możecie przeczytać o tym w artykule czy warto być kucharzem?). Zaciekawiło mnie jedno z miejsc przy ul. Krakowskiej 29, o którym wcześniej raz słyszałem, ale jakoś było mi nie po drodze. Postanowiłem zajrzeć… i wyszedłem zaskoczony.
Oké Poké
Bo tak nazywa się wspomniana restauracja, oferuje miseczki z tykwy wypełnione ryżem, świeżymi dodatkami i rybą lub tofu (jest nawet chlebowiec!).
Od miłej Pani za ladą (która okazała się być właścicielką lokalu) dowiedziałem się, że to tradycyjne danie rodem z Hawajów. Sam lokal również pasuje do Hawajskich klimatów przez wystrój, dobraną roślinność i krzesła przypominające kajaki.
Co zamówiłem?
Można komponować własne zestawy, ja jednak wziąłem jeden z sugerowanych (łosoś sriracha, awokado, mango, wakame, edamame, marchew, marynowany imbir, zielona cebulka, sezam), w cenie 31 zł.
Do tego można sobie dodać sosy na bazie sosu sojowego czy sezamowego, jak i również takie połączenie jak majonez z wasabi lub srirachą. Jest też jeszcze jeden sos, który chwycił mnie za serce (zresztą polecony przez samą właścicielkę!) jest on z dodatkiem... masła orzechowego!
Całość dania komponowała się świetnie i nie mogłem powstrzymać się od jedzenia. Wszystkie smaki grały tak jak trzeba (łosoś świetnie doprawiony- nie za ostry, nie za łagodny, przyjemny smak, ryż ugotowany w punkt, składniki warzywne świeże i kolorowe). Ja na pewno będę tam częstym gościem i wypróbuję jak najwięcej kombinacji.
Jeszcze jednym zaskoczeniem była pyszna domowa lemoniada (8 zł), która jak się okazało jest z dolewką. Ciężko w Krakowie znaleźć w tej cenie nawet dolewkę wody. Dodatkowy plus za ekologiczną słomkę z bambusa ;)
Z pewnością warto tu zajrzeć
Wyszedłem z restauracji pozytywnie zaskoczony. Co więcej nigdy wcześniej nie słyszałem o tym Hawajskim daniu, miałem jedynie do czynienia z podobnymi azjatyckimi bibimbap. Jednak wersja w Oke Poke bardziej do mnie przemawia swoją świeżością, smakiem i sposobem podania. Z czystym sumieniem mogę polecić to miejsce i życzyć dalszego rozwoju!