Czy masz w swojej firmie ulubione narzędzia czy sprzęty, bez których nie wyobrażasz sobie pracy? U mnie uzbierało się ich sporo, a w tym artykule opiszę 10 najważniejszych.
1. Dobry nóż
Nie da się ukryć, że to najważniejsze narzędzie pracy kucharza. Musi być przedłużeniem ręki - wygodny, zawsze ostry i w dobrym stanie, niezawodny. Spędzam z nim w kuchni co najmniej kilka godzin, dlatego większość kucharzy nie używa tych firmowych. Więcej na ten temat pisałem w artykule Dlaczego kucharze noszą swoje noże?.
2. Porządny strój kucharski i buty
Szczegółowo opisywałem je w artykule [Z jakich elementów składa się strój kucharski?](tu będzie link, zobaczysz). Przede wszystkim bluza kucharska z oddychającego materiału, w którym nie będę się bardzo pocić, nie może też krępować ruchów. Ważne, żeby materiał chronił przed parą czy pryskającym olejem. Co lepsze nie nasiąkają od razu wodą, dzięki czemu przy wylaniu na siebie gorącego płynu mamy czas na zdjęcie bluzy, zanim skóra będzie bardzo poparzona.
Nie mniej ważne (jeśli nie ważniejsze) są buty kucharskie. Muszą być antypoślizgowe - widziałem już kilku kucharzy w trampkach, którzy zrobili półobrót na rozlanym tłuszczu, kończąc akrobację na podłodze. Pół biedy jak skończy się na lekkim stłuczeniu, gorzej jak ktoś by niósł coś gorącego... Przydaje się też stalowy nosek chroniący palce i porządna skóra, której nie przetnie spadający nóż.
3. Dobra atmosfera
To jeden z głównych czynników, który decyduje, czy zatrzymam się w danym miejscu na dłużej. Zespół musi być zgrany, współpracować i dogadywać się ze sobą… w końcu spędzamy razem 12-16 godzin, nierzadko dzień w dzień. Nie wyobrażam sobie wstawać z myślą "cholera, znowu do pracy" lub "ciekawe o co tym razem będzie afera". Miła atmosfera połączona z humorem zamieni nawet największy ruch w dobry, satysfakcjonujący dzień.
4. Długopis i marker
Choć może się to wydawać nie oczywiste, te akcesoria pełnią ważną rolę w życiu kucharza. Marker jest niezawodny, żeby szybko i sprawnie napisać datę na folii spożywczej po zawinięciu produktu. Kiedy rano przyjedzie dostawa i trzeba podpisać fakturę, długopis musi być w zasięgu. Równie przydatny jest, kiedy wieczorem spisuję zamówienie… (mogliby dawać tablety :p) Przed zamrożeniem czegoś na później (może akurat za rok znowu będzie w karcie) dobrze byłoby podpisać co mrozimy, żeby przyszłe pokolenia kucharzy, tym bardziej mniej doświadczonych, nie miały problemu z rozpoznaniem. Spisując listę produkcyjną na kolejny dzień lub wykreślając zrobione rzeczy w danym dniu też dobrze mieć długopis pod ręką. W ostateczności, jak te argumenty Cię nie przekonują, pamiętaj, że zawsze można też wbić go w oko irytującemu kelnerowi ;). Tak czy inaczej jest to przedmiot niezbędny i nawet większość bluz kucharskich ma na rękawie miejsce na długopis.
5. Ścierka
Najlepiej czysta. Zawsze mam jedna za zapaską, żeby móc szybko coś zetrzeć, a częściej wyjąć gorącą rzecz z piekarnika czy złapać nagrzaną rączkę patelni. Jak zapewne wiesz, w kuchni liczy się czas i sekundy potrafią uratować nas od położenia serwisu… wtedy ścierkę lepiej mieć pod ręką, zamiast szukać rękawic.
6. Kawa
Bez tego ani rusz. Zazwyczaj w kuchni leją się hektolitry kawy, a kucharze wypijają jej więcej, niż goście (niektórzy też jadą na energetykach) ;) Wielu pije czarną kawę dla pobudzenia, ja preferuję z mlekiem. Ale najczęściej na dzień dobry wjeżdża kufel kawy (około 400 ml), a później jeszcze dwa takie w ciągu dnia. Sam nie wiem, jak ja śpię.
7. Stalka do noży
Służy do podostrzenia noża. Dobrze zaostrzonym wystarczy tylko przejechać kilka razy po takiej stalce i znowu kroi jak nowy. Przy prawidłowym użytkowaniu może minąć nawet kilka tygodni czy nawet miesięcy, zanim będzie trzeba użyć kamieni wodnych. Zwłaszcza w dni, kiedy mam dużo krojenia (czyli większość dni), stalka zawsze musi być w zasięgu ręki.
8. Papierowe ręczniki
Nimi najszybciej i najbardziej higienicznie wyciera się mokre ręce. Przydadzą się też do przetarcia talerza przed podaniem dania lub starcia czegoś z blatu. Kiedy komuś coś się wyleje, pomagają szybko zażegnać kryzys.
9. Zegarek
Kontrolowanie czasu jest w kuchni kluczowe. Nie... nie po to, żeby sprawdzić kiedy jest fairant (bo i tak często zostajemy do ostatniego gościa). Zespół musi być zgrany, a dania wymagają konkretnego czasu obróbki dla idealnego smaku i tekstury. Zazwyczaj nie noszę zegarka na ręce, żeby się nie uszkodził (może zainwestuję w wodoodporny z krokomierzem), ale musi jakiś wisieć w kuchni, żeby każdy mógł na niego momentalnie spojrzeć.
10. Łyżki
Zwykłe łyżki stołowe, musi ich być mnóstwo. Kucharze bez przerwy czegoś próbują lub mieszają. Doprawianie większych ilości jedzenia również jest wygodniejsze z użyciem łyżki. I nie, używanie jednej łyżki do próbowania wszystkiego raczej jest dalekie od zachowania jakichkolwiek standardów. Staram się często mieć jakieś na stanowisku, czy nawet na rękawie.
Trochę się uzbierało
A Ty masz jakieś akcesoria niezbędne w swojej pracy? Podziel się koniecznie w komentarzu na naszym Facebook ;)